Przez ostatnie 4 miesiące trenowałam 5 razy w tygodniu.W tym czasie schudłam 6 kg. Może i nie dużo ale ja się cieszę ponieważ jak powiedziała dietetyczka im wolniej chudniesz tym lepiej bo nie będzie efektu jojo :)Ale wracając do treningów: ćwiczyłam i niestety musiałam przestać. Dlaczego?? Dlatego że 3 lata temu jak byłam w ciąży skręciłam staw skokowy. I teraz przez te 4 miesiące musiałam go jakoś nadwyrężyć i w ciągu miesiące skręciłam go...4 razy :( Ostatni raz był okropnie bolesny i musiałam pojechać do szpitala. Nogę wsadzili mi do kolana w gips a potem w ortezę na 3 tygodnie.
Bardzo było mi to nie na rękę ponieważ przez te 4 miesiące bardzo się wkręciłam w ćwiczenia i bardzo je polubiłam, no ale mus to mus. I tak przez ostatni miesiąc nie robiłam nic i waga nie spadała ale na szczęście też nie wzrosła :)Wiem że mogłam ćwiczyć brzuch i ręce ale jakoś bez nóg nie miałam ochoty :)
Wczoraj jednak byłam u lekarza który pozwolił mi już powoli wracać do ćwiczeń. Dostałam skierowanie na rehabilitacje oraz pokazał mi parę ćwiczeń które mają wzmocnić mi staw skokowy.
Dlatego dzisiaj zaczynam powoli ćwiczyć i wklejam troszkę zdjęć motywujących :)
Potrzebuje ćwiczeń na podniesienie tyłka ponieważ mam płaski i mam nadzieję że ćwiczenia mi pomogą.
źródło: stylowi.pl
ja nie spełnia 5 tyg temu skręciłam kostkę, 3tyg gipsu i nadal dochodzę do siebie, najgorsze było dla mnie to, że właśnie byłam w połowie planu treningowego na 10km i szło mi bardo dobrze, a teraz zanim zacznę biegać będzie maj...nie wyobrażam sobie jak to musiało boleć 4 razy...wracaj szybko do zdrowia ;-))
OdpowiedzUsuńno to doskonale wiesz o czym pisze :( życze ci również szybkiego powrotu do zdrowia :)
Usuńuu, z niestabilnym stawem skokowym nie ma żartów, uważaj na niego i wzmacniaj mięśnie, żeby uniknąć dalszych kontuzji - do tego dobre stabilizujące buty :)
OdpowiedzUsuńmoże warto ćwiczyć przy cięższych treningach w opasce na staw skokowy? zawsze trochę usztywni staw.
http://pretty-perfection.blogspot.com/
uuu ;/ no to nie dobrze...
OdpowiedzUsuńżyczę szybkiego powrotu do zdrowia :)
Życzę szybkiego powrotu do ,,normalności'' :) Oraz dużooo wytrwałości:) Trzymam mocno kciuki !:)
OdpowiedzUsuńhttp://sweet-cherry-lady.blogspot.com/