piątek, 2 maja 2014

Mix z telefonu cz.1

Ostatni mój wpis był w marcu..wstyd Mogłabym napisać , że nie mam czasu, że jestem mega zajęta, ale bym skłamała. Ostatnio mam naprawdę dużo czasu tylko złapałam lenia, i to na wszystko. Przez moją chora nogę miałam 2 miesięczny zastój w ćwiczeniach. Przez siedzenie w domu i nic nie robienie przytyłam 3 kg (schudłam wcześniej 6),aż w końcu nastał dzień kiedy powiedziałam sobie dość! Albo bierzesz się kobieto teraz za siebie albo wracasz do starej wagi i stracisz wszystko na co tyle pracowałaś. Tak więc zaczęłam uprawiać Nordic Walking który kocham :) oraz jeżdżę na rowerze.Jak na razie są to jedyne sporty które mogę uprawiać ponieważ nie obciążają mi stawu skokowego (zalecenie lekarza) Te 3 kg zaczynaja spadać i mam nadzieje że w końcu schudnę tyle ile chce.
Ale wracając do tytułu posta, to postanowiłam wprowadzić taki nowy cykl zdjęć z telefonu :) Bardzo mi sie to zawsze podobało u innych blogerek więc i ja postanowiłam się pobawić :P Mam nadzieje że i wam się spodoba.
Mój zestawik :)
Zrobiłam małe DIY szafki która była ładna ale jej kolor mnie doprowadzał do szału . Mój mąż kupił ja za 20 zł :)
Zakupy Rossmannowe na wszystkim już znanej promocji. Teraz czekam na pomadki i lakiery

Nowości w szafie czyli śliczne Tregginsy w kolorze jasnym niebieskim z Lidla oraz "skórzane: krótkie spodenki z Reserved
 Moje najwygodniejsze buty pod słońcem. Kupione w tamtym roku w Kappahl.

Zdrowe śniadanka



Trening

Baza pod cienie!REWELACJA

Mam nadzieję że wam się podoba :)
Buziaki :*

piątek, 28 marca 2014

Treningi czas zacząć- naderwany staw skokowy

Przez ostatnie 4 miesiące trenowałam 5 razy w tygodniu.W tym czasie schudłam 6 kg. Może i nie dużo ale ja się cieszę ponieważ jak powiedziała dietetyczka im wolniej chudniesz tym lepiej bo nie będzie efektu jojo :)Ale wracając do treningów: ćwiczyłam i niestety musiałam przestać. Dlaczego?? Dlatego że 3 lata temu jak byłam w ciąży skręciłam staw skokowy. I teraz przez te 4 miesiące musiałam go jakoś nadwyrężyć i w ciągu miesiące skręciłam go...4 razy :( Ostatni raz był okropnie bolesny i musiałam pojechać do szpitala. Nogę wsadzili mi do kolana w gips a potem w ortezę na 3 tygodnie.

 Bardzo było mi to nie na rękę ponieważ przez te 4 miesiące bardzo się wkręciłam w ćwiczenia i bardzo je polubiłam, no ale mus to mus. I tak przez ostatni miesiąc nie robiłam nic i waga nie spadała ale na szczęście też nie wzrosła :)Wiem że mogłam ćwiczyć brzuch i ręce ale jakoś bez nóg nie miałam ochoty :)
Wczoraj jednak byłam u lekarza który pozwolił mi już powoli wracać do ćwiczeń. Dostałam skierowanie na rehabilitacje oraz pokazał mi parę ćwiczeń które mają wzmocnić mi staw skokowy.
Dlatego dzisiaj zaczynam powoli ćwiczyć i wklejam troszkę zdjęć motywujących :)
Potrzebuje ćwiczeń na podniesienie tyłka ponieważ mam płaski i mam nadzieję że ćwiczenia mi pomogą.






źródło: stylowi.pl

wtorek, 25 marca 2014

Owsianka i olejowanie paznokci

Wiem , że tytuł wydaje się dziwny, ale dzisiaj chce wam napisać o moich dwóch eksperymentach które zaczęłam wczoraj.Zacznę od owsianki.
Od wczorajszego dnia postanowiłam jeść codziennie na śniadanie owsiankę. Zachęciła mnie do tego Malgosia która na swoim blogu opisuje zalety jedzenia owsianki. Dlatego przez dwa tygodnie zamierzam jeść ją codziennie na śniadanie z wodą oraz z dodatkami. Dlaczego z wodą?? Ponieważ jak się okazało nie toleruję laktozy więc mleko normalne odpada, no chyba że mi się będzie chciało i zrobię sobie kokosowe ;)
Za dwa tygodnie zdam wam relacje czy widać jakieś efekty na skórze.
Poniżej inspiracje owsiankowe:):



 źródło: stylowi.pl

Drugi "eksperyment" to olejowanie paznokci które również wczoraj zaczęłam. Na którymś z blogów wyczytałam o jego zaletach dlatego postanowiłam spróbować ponieważ moje paznokcie a zwłaszcza skórki są w opłakanym stanie. Niestety ale jestem uzależniona od obgryzania skórek. Wygląda to okropnie ale jak tylko widzę skórkę która mi odstaje od razu muszę ją odgryźć :/Dlatego postanowiłam spróbować i do pustej buteleczki po lakierze do paznokci wlałam olejek Babydream dla ciężarnych oraz olej arganowy. Również za 2 tyg napisze jakie są efekty olejowania.



niedziela, 9 lutego 2014

Warsztaty Adidas #Mygirls z Ewą Chodakowską

Dzisiaj do was przychodzę z relacją z wczorajszych warsztatów w Krakowie :)
Na warsztaty lepiej by mi pasowało jechać 22.02.14 do Wrocławia ponieważ mam  1 h drogi, ale w związku z tym, że zostałam zaproszona przez TVN musiałam jechać do Krakowa. Napisze jedno...nie żałuje!!!!
Po pierwsze super atmosfera. Po drugie ćwiczenia <3 Co tu dużo pisać...Ewka dała czadu, ale nie tylko. Jej Puzzel poprowadził również wspaniały trening a Zumba z Martą także była przyjemna. Niestety nie zostałam na treningu z Tomkiem ponieważ musiałam jechać do domku.
Trening z Ewką przeszłam cały z Puzzlem i Zumbe niestety nie ponieważ co chwile miałyśmy nagrania do programu "Ewolucja" w DDTVN.
Co tu dużo pisać...ten kto był ten wie jak było :) Mnie dzisiaj tylko bolą wszystkie mięśnie, wraz z mięśniami piersi :D
Także dziewczyny jeśli tylko macie okazje to naprawdę warto wydać te 100 zł i pójść na takie warsztaty.
Dodatkowa każda dziewczyna przy wyjściu dostała prezent :)


Dziewczyny poniżej macie plan warsztatów:
22.02 – WROCŁAW
15.03 – WARSZAWA
22.03 – BYGDOSZCZ lub TORUŃ
05.04 – LUBLIN
12.04 – ŁÓDŹ
10.05 – KATOWICE
17.05 – WARSZAWA
07.06 - TRÓJMIASTO
14.06 – SZCZECIN
źródło: http://www.bebio.pl/pl/be-active/warsztaty-ewa---adidas--mygirls

niedziela, 12 stycznia 2014

Postępy

Dzisiejszy post chciałabym poświęcić postępom w moim odchudzaniu. 24 Grudnia minęło 2 miesiące odkąd wzięłam się porządnie za siebie.Nawet mój mąż jest w wielkim szoku że tak się zawzięłam. Przez ten czas chudłam 4 kg. Oczywiście bardzo mnie denerwowało to że tak mało chudnę. Po rozmowie z dietetyczką z TVN i analizie swojego jadłospisu wszystko stało się jasne. W ciągu tygodnia jadłam rozsądnie natomiast prawie co weekend była jakaś impreza lub przyjeżdżali znajomi i oczywiście był wtedy alkohol. Nie była to jedna lampka wina czy jeden drink. Tylko więcej, przez co mój metabolizm zwalniał.
Przez te wolne dni czyli święta i sylwester przybył mi 1 kg.
Od tego tygodnia obiecałam sobie- zero alkoholu na weekend. Ja mam schudnąć to porządnie a nie zwalniać metabolizm.Dzisiaj weszłam na wagę, i co?? jest kg mniej. Czyli po 1 jestem na zero czyli -4 kg i po 2 brak alkoholu i przejadania się jeden dzień w weekend spowodował że waga pięknie spadła.
Co ćwiczyłam w tym tygodniu:
* Poniedziałek: Zestaw z Mel B. Kocham tą kobietę :) 50 min
*Wtorek: 60 min na basenie i pływanie non stop
*Środa: Mel B
*Czwartek: Odpoczynek
*Piątek:7 rano 40 min ćwiczeń - Ewa Chodakowska plus Mel B pośladki i abs a wieczorem 30 min na fitness move na PS3
*Sobota:60 min zestaw z tej strony
*Niedziela: Dzisiaj zamierzam ćwiczyć  to

i mój przykładowy jadłospis
Jem wszystko tylko w mniejszych ilościach. Staram się unikać białego chleba, jednak jak się skończy mój ciemny to i zjem jasny jak jest . Jak mam ochotę na słodkie to jem ale do godziny 12.
Na  śniadanie staram się jeść dużo, żeby mieć energie na cały dzień.Poniżej przykładowe śniadanie:
Twarożek z rzodkiewką i jogurtem naturalnym,dwie kromki chleba z pełnegoziarna plus pomidor i pieczona pierś z indyka i do tego Rooibos
  Na drugie śniadanie jest albo baton musli albo jogurt z tarta czekoladą gorzką
Na Obiad sałatka, warzywa na parze, mięsko lub ryba. Poniżej dwa z moich obiadów:
Ryba Mintaj plus warzywa na parze i do tego sałatka z sosem jogurtowym
  oraz Sałatka z polędwiczką z kurczaka i pysznym sosem musztardowo-miodowym. Pycha

na podwieczorek jem jakiś owoc
a na kolacje staram się coś białkowego.
 

niedziela, 29 grudnia 2013

Nowości w szafie

Witam się po świątecznie :) Jak wam minęły święta?? Dużo się najadłyście?? Czy może uważałyście  na to co jecie?? Ja w Wigilie zaliczyłam trening 60 minutowy z czego bardzo się ciesze. Być może dlatego przytyłam tylko 700 g. Ciągle zastanawiam się nad Dukanem, jak coś to bym zaczęła od 2 stycznia, ale to się jeszcze okaże :)Zastanawiam się ponieważ denerwuje mnie powolny spadek.
Wczoraj wybrałam się więc na wyprzedaże parę rzeczy dokupiłam wcześniej online na wyprzedażach.Oto co kupiłam:
 Spódnice: Biała koronkowa -H&M/ Szara-Top Secret/ Różowa-Top Secret 
  Marynarka: Ramoneska-Top Secret/ Smokingowa- H&M/ Koszula -H&M
 Torebka-Mohito
 oraz Stanik-  Adidas Supernova Racer Bra
Buty- Adidas Adipure
Spodenki- H&M



 Co do stanika to mogę powiedzieć że jest naprawdę super. Trzyma wszystko na swoim miejscu. Natomiast buty i spodenki kupiłam wczoraj i dopiero dzisiaj pierwszy raz w nich trenowałam. Buty są bardzo wygodne więc mam nadzieję, że się sprawdzą :)

środa, 18 grudnia 2013

Postępy

Mija drugi miesiąc jak ćwiczę 5 razy w tygodniu oraz przeszłam na inne odżywianie. Pisząc inne odżywianie mam na myśli, zdrowe świadome jedzenie. 
Przez pierwsze dwa tyg ćwiczyłam z Ewą Chodakowską i byłam na diecie z jej książki. Jednak tego jedzenia było dla mnie za dużo a ja nie chudłam. Wiem wiem waga się nie liczy tylko cm. Jednak gdy ma sie do zrzucenia ponad 20 kg to wierzcie mi na słowo....waga się liczy...przynajmniej dla mnie. Potem przestałam ćwiczyć Ewkę i zabrałam się za ćwiczenia Mel B i dołożyłam basen raz w tyg. Waga zaczęła spadać. Nie jest to jednak taki spadek jaki bym chciała, ponieważ w ciągu dwóch miesięcy schudłam 4 kg. Niby widać, ale dla mnie to jest nic. Najbardziej cieszę się jednak z tego że już weszłam w ten rytm i nie wyobrażam sobie nie ćwiczyć oraz ciesze się z tego że żołądek mi się zmniejszył przez co mniej jem. Teraz w tym okresie świątecznym muszę się trzymać żeby  nie zaprzepaścić tego co do tej pory osiągnęłam.
Ostatnio moimi ulubionym ćwiczeniami są te oto zestawy:Tips for Women. A od jutra mam zamiar zacząć wyzwanie z Mel B na pośladki :) zrobię zdjęcie przed a potem po. Dodam tylko że pokochałam te ćwiczenia oraz Mel B ;)
a poniżej troszkę inspiracji ze Stylowi.pl