piątek, 28 marca 2014

Treningi czas zacząć- naderwany staw skokowy

Przez ostatnie 4 miesiące trenowałam 5 razy w tygodniu.W tym czasie schudłam 6 kg. Może i nie dużo ale ja się cieszę ponieważ jak powiedziała dietetyczka im wolniej chudniesz tym lepiej bo nie będzie efektu jojo :)Ale wracając do treningów: ćwiczyłam i niestety musiałam przestać. Dlaczego?? Dlatego że 3 lata temu jak byłam w ciąży skręciłam staw skokowy. I teraz przez te 4 miesiące musiałam go jakoś nadwyrężyć i w ciągu miesiące skręciłam go...4 razy :( Ostatni raz był okropnie bolesny i musiałam pojechać do szpitala. Nogę wsadzili mi do kolana w gips a potem w ortezę na 3 tygodnie.

 Bardzo było mi to nie na rękę ponieważ przez te 4 miesiące bardzo się wkręciłam w ćwiczenia i bardzo je polubiłam, no ale mus to mus. I tak przez ostatni miesiąc nie robiłam nic i waga nie spadała ale na szczęście też nie wzrosła :)Wiem że mogłam ćwiczyć brzuch i ręce ale jakoś bez nóg nie miałam ochoty :)
Wczoraj jednak byłam u lekarza który pozwolił mi już powoli wracać do ćwiczeń. Dostałam skierowanie na rehabilitacje oraz pokazał mi parę ćwiczeń które mają wzmocnić mi staw skokowy.
Dlatego dzisiaj zaczynam powoli ćwiczyć i wklejam troszkę zdjęć motywujących :)
Potrzebuje ćwiczeń na podniesienie tyłka ponieważ mam płaski i mam nadzieję że ćwiczenia mi pomogą.






źródło: stylowi.pl

wtorek, 25 marca 2014

Owsianka i olejowanie paznokci

Wiem , że tytuł wydaje się dziwny, ale dzisiaj chce wam napisać o moich dwóch eksperymentach które zaczęłam wczoraj.Zacznę od owsianki.
Od wczorajszego dnia postanowiłam jeść codziennie na śniadanie owsiankę. Zachęciła mnie do tego Malgosia która na swoim blogu opisuje zalety jedzenia owsianki. Dlatego przez dwa tygodnie zamierzam jeść ją codziennie na śniadanie z wodą oraz z dodatkami. Dlaczego z wodą?? Ponieważ jak się okazało nie toleruję laktozy więc mleko normalne odpada, no chyba że mi się będzie chciało i zrobię sobie kokosowe ;)
Za dwa tygodnie zdam wam relacje czy widać jakieś efekty na skórze.
Poniżej inspiracje owsiankowe:):



 źródło: stylowi.pl

Drugi "eksperyment" to olejowanie paznokci które również wczoraj zaczęłam. Na którymś z blogów wyczytałam o jego zaletach dlatego postanowiłam spróbować ponieważ moje paznokcie a zwłaszcza skórki są w opłakanym stanie. Niestety ale jestem uzależniona od obgryzania skórek. Wygląda to okropnie ale jak tylko widzę skórkę która mi odstaje od razu muszę ją odgryźć :/Dlatego postanowiłam spróbować i do pustej buteleczki po lakierze do paznokci wlałam olejek Babydream dla ciężarnych oraz olej arganowy. Również za 2 tyg napisze jakie są efekty olejowania.