środa, 18 grudnia 2013

Postępy

Mija drugi miesiąc jak ćwiczę 5 razy w tygodniu oraz przeszłam na inne odżywianie. Pisząc inne odżywianie mam na myśli, zdrowe świadome jedzenie. 
Przez pierwsze dwa tyg ćwiczyłam z Ewą Chodakowską i byłam na diecie z jej książki. Jednak tego jedzenia było dla mnie za dużo a ja nie chudłam. Wiem wiem waga się nie liczy tylko cm. Jednak gdy ma sie do zrzucenia ponad 20 kg to wierzcie mi na słowo....waga się liczy...przynajmniej dla mnie. Potem przestałam ćwiczyć Ewkę i zabrałam się za ćwiczenia Mel B i dołożyłam basen raz w tyg. Waga zaczęła spadać. Nie jest to jednak taki spadek jaki bym chciała, ponieważ w ciągu dwóch miesięcy schudłam 4 kg. Niby widać, ale dla mnie to jest nic. Najbardziej cieszę się jednak z tego że już weszłam w ten rytm i nie wyobrażam sobie nie ćwiczyć oraz ciesze się z tego że żołądek mi się zmniejszył przez co mniej jem. Teraz w tym okresie świątecznym muszę się trzymać żeby  nie zaprzepaścić tego co do tej pory osiągnęłam.
Ostatnio moimi ulubionym ćwiczeniami są te oto zestawy:Tips for Women. A od jutra mam zamiar zacząć wyzwanie z Mel B na pośladki :) zrobię zdjęcie przed a potem po. Dodam tylko że pokochałam te ćwiczenia oraz Mel B ;)
a poniżej troszkę inspiracji ze Stylowi.pl




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za komentarze :)