piątek, 22 listopada 2013

EWOlucja z Ewą Chodakowską

Po pierwsze skasowało mi posty poprzednie :( Nie wiem jakim cudem, no ale cóż trudno .
Możliwe, że niektóre z was widziały w zeszłym tygodniu w Dzień Dobry TVN pierwszy odc. EWOlucja z Ewą Chodakowską. Jeśli nie to Klik film nr 2. oraz Tu.
Pisze o tym ponieważ ja byłam jedną z tych dziewczyn :)
Dokładnie 13 Września wysłałam swoje zgłoszenie.
Ewa Chodakowska dała ogłoszenie u siebie na FB, a ja nie wiele myśląc siadłam i napisałam. I tak pewnego pięknego dnia zadzwoniono do mnie z TVN ,że z pośród 500 zgłoszeń, moje zostało wybrane i wraz z innymi 9 dziewczynami jestem zaproszona do Warszawy na nagrania 1 odcinka oraz na spotkanie z Ewą!
Czyż nie mogło być piękniej??? Ja dziewczyna z małego miasteczka miałam pojechać do stolicy i spotkać się ze swoją idolką !!!!! I tak właśnie zrobiłam 20 października.
Mój prze kochany mąż zawiózł mnie tam i czekał na mnie cierpliwie cały następny dzień :)
Nagrania odcinka trwały cały dzień.
Ja niestety nie dostałam się. Ale to nic...a to dlaczego??? dlatego że wczorajszego dni poznałam 9 wspaniałych, kochanych dziewczyn. Zdawało nam się, że znamy się z 10 lat a nie widzimy się po raz pierwszy w życiu. Poznałam super ekipę TVN którą serdecznie pozdrawiam :) oraz oczywiście gwiazdę dnia czyli Ewę Chodakowską.
Jest to wspaniała, cudowna i przesympatyczna osoba!!! Zakochałyśmy się w niej a ona w nas :)
Ciężko nam się było wszystkim rozstawać, ale przyrzekłyśmy sobie że w marcu spotkamy się ponownie, ale już odmienione :)
Trzem dziewczynom serdecznie i z całego serca gratuluje, a za cała resztę trzymam mocno kciuki!!! Mam nadzieję , że kontakt się nie urwie !!!!Dziewczyny jesteśmy silne! Damy radę ! No bo kto jak nie my ???:)
Serdecznie pozdrawiam mojego kochane gwiazdy:Klaudie, Gosie,Anie, Age S.,Justynę, Age B.,Martę.Asie,Sandrę oraz Kasie dietetyczkę i całą ekipę TVN a zwłaszcza naszego kierowcę :)I oczywiście Ewcie :*
Do zobaczenia w marcu :*
Ps. Ja to ta w kolorowej marynarce i ogonku :)

 Koniec nagrań. Byłam przeogromnie zmęczona i chciałam już wracać do domu :)
 Od tego czasu minął miesiąc a ja mam przeogromną motywacje żeby schudnąć...i chudne :) ćwicze z Ewą oraz obecnie jestem na jadłospisie z jej książki ;) Trzymajcie kciuki :*

1 komentarz:

  1. O matko ale czad! Dziewczyno, idealne miejsce ze wspaniałymi ludźmi! Nawet, jak nie dostałaś się do programu, to patrz ile chęci do działania masz w sobie! Będę Cię śledzić! :D Pisz, pisz, będę stałą czytelniczką (:
    :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarze :)